W końcu nadszedł ten moment, w którym to koszykarskie rozgrywki 1. ligi mężczyzn rozpoczęły kolejny sezon zmagań. Będzie to osiem intensywnych, pełnych emocji miesięcy, w których z pewnością nie zabraknie zaciętych rywalizacji. Zetkama Doral Nysa Kłodzko ma zaszczyt po raz kolejny mierzyć swoje siły na zapleczu ekstraklasy. Przypomnę, iż rozgrywki przeprowadzane są na szczeblu krajowym, dlatego do Kłodzka w najbliższym czasie zawitają zespoły z Warszawy, Krakowa, Poznania, Kołobrzegu, Łańcuta, Bydgoszczy, Gliwic, Tychów czy Inowrocławia.
Po ubiegłorocznym sukcesie (gra w ćwierćfinale o mistrzostwo 1. ligi) drużyna prowadzona przez Marcina Radomskiego przeszła gruntowną zmianę. W składzie pozostało sześciu zawodników, a drugą połowę zespołu uzupełnili młodzi, utalentowani gracze, którzy mają na swoim koncie m.in. medale mistrzostw Polski, oraz występy na pierwszoligowych parkietach.
Mówi się, że drugi sezon zawsze jest trudniejszy, niż ten grany jako beniaminek. Oczywiście, czas pokaże, ale już pomału widać, że nowy projekt i plan, jaki nasza drużyna obrała, ma szansę na miłe efekty.
Niestety, okres przygotowawczy nie był łaskawy dla naszych zawodników, przez co kilku koszykarzy nie mogło w pełni przygotować się do startujących właśnie rozgrywek. Widać to było w pierwszym meczu tego sezonu, kiedy to nasza drużyna po bardzo wyrównanej walce, przegrała dosłownie w ostatnich sekundach mecz w Siedlcach z SKK.
Teraz przyszedł czas na drugą serię spotkań, w której to doralowcy zaprezentują się po raz pierwszy w sezonie 2016/2017 przed własną publicznością. Rywalem Zetkamy Doral Nysy Kłodzko będzie wymagający zespół Spójni Stargard.